Rose Weasley

Rose urodziła się 19 lutego w Dolinie Godryka jako pierwsze dziecko Rona i Hermiony Weasleyów. Jej dzieciństwo można uznać za idealne. Większość czasu spędzała na zabawach w Norze, zajadając smakołyki przygotowane przez babcię Molly, która swoje wnuki rozpieszczała na wszystkie możliwe sposoby. W domu Rose zawsze lubiła przyglądać się, jak Hermiona przygotowuje różne eliksiry i od czasu do czasu pozwala córce wrzucić do kociołka jakiś składnik. Ojcu natomiast Rose kradła różdżkę i w ogrodzie wymachiwała nią, celując w co popadnie. W wieku 11 lat poszła do szkoły. Hogwart był najwspanialszym miejscem pod słońcem. Została przydzielona do Gryffindoru podobnie jak większość jej rodziny.
~
-Rose,Hugo, wstawajcie, bo spóźnimy się na pociąg!
Tymi słowami Rose była budzona każdego pierwszego września, odkąd poszłą do szkoły. Przeciągnęła się leniwie i wstała z łóżka. Powoli podeszła do lustra. Jej oczom ukazała się średniego wzrostu dziewczyna, która była chuda jak jaszczurka. Rose zbliżyła się do lustra i zaczęła uważniej przyglądać się piegom, które miała na nosie. Nienawidziła ich i zaczęła się zastanawiać, czy jest jakiś sposób, aby się ich pozbyć. Nagle o czymś sobie przypomniała. Szybko chwyciła ubrania, które przygotowała sobie poprzedniego dnia i pędem wybiegła z pokoju. Pognała do łazienki, wyprzedzając swojego brata o dwa kroki, po czym zatrzasnęła za sobą drzwi. Ona i Hugo zawsze kłócili się o łazienkę, a ona zawsze wygrywała. Zaczęła rozczesywać swoje rude włosy. Ubrała się i zeszła na śniadanie. Przy stole siedzieli już jej brat, który spoglądał na nią spode łba i jej ojciec, który czytał gazetę. Mama kręciła się przy kuchni i przygotowywała śniadanie. To właśnie po Hermionie Rose odziedziczyła większość cech swojego charakteru. Tak jak ona, szesnastolatka była pracowita i bardzo inteligentna, a przy tym ambitna. Nic dziwnego, że tiara zastanawiała się czy nie zrobić z niej Krukonki. Ale reszta charakteru to rodzina Rona. Rose uwielbiała robić innym żarty i dużo się uśmiechała. Jej przyjaciele też często twierdzili, że jak na rudą osobę przystało Rose jest troszeczkę wredna. Ale ona twierdzi, że to tylko jej wymysły.
Rose zabrała się za jedzenie jajecznicy, a potem pobiegła do swojego pokoju, żeby wrzucić do kufra parę rzeczy. Znalazły się tam jeszcze trzy ulubione książki dziewczyny, która uwielbiała czytać i jej miotła, bowiem Rose kochała quidditcha i wszytsko co się z nim łączy. A potem zwlokła kufer na dół i wstawiła go do samochodu taty. Podróż na dworzec nie trwała zbyt długo. Tam Rose od razu zauważyła swoich przyjaciół, pożegnała się z rodzicami i wskoczyła do pociągu, który miał ją zawieść do Hogwartu.

Transmutacja, Obrona Przed Czarną Magią, Eliksiry, Zaklęcia, Zielarstwo, Astronomia, Starożytne Runy

♦Zaklęcia i uroki: 20 punktów
♦Transmutacja: 20 punktów
♦Eliksiry: 10 punktów
♦OPCM: 20 punktów
♦Starożytne Runy:10 punktów